Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi avacs z miasteczka Katowice. Mam przejechane 8052.86 kilometrów w tym 1407.87 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.56 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy avacs.bikestats.pl
  • DST 45.57km
  • Teren 20.00km
  • Czas 02:06
  • VAVG 21.70km/h
  • Sprzęt Rączy pomykacz
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozpierdalator umysłów sialalala

Poniedziałek, 28 maja 2012 · dodano: 28.05.2012 | Komentarze 2

Wybaczcie wulgarny tytuł wpisu ale czymś trzeba zwrócić waszą uwagę.

Rano standard. Do szkołu do domu. Później do Parku Śląskiego tam Duża Pętla 1 raz i kręcenie się po zaniedbanych fragmentach ścieżek pamiętających jeszcze założycieli parku. Niby asfalt ale w stanie takim że bez wyrzutów sumienia mogę liczyć to jako teren. Następnie minąłem dom i pojechałem w kierunku Ligoty i tam też się po tych zalesionych terenach kręciłem. Podobał mi się zwłaszcza jeden momencik. 90 stopni w lewo i zaraz po paru metrach 90 stopni w prawo. Na liczniku ok. 35km/h tylne koło uciekało ale było ok. Wracając do domu przewinął mi się łańcuch co spowodowało skrzywienie przedniej przerzutki i paru zębów w środkowym blacie. Garażowe próby reanimacji nie pomogły powiedziałbym wręcz że zaszkodziły ale mimo to jeździć idzie. Z racji że jutro wyjeżdżam do Sandomierza, niestety nie rowerowo naprawa tego nie jest koniecznością na tip top. Wtorek i środa wyjęte z życia rowerowego. A tak przejechałbym się po Sandomierzu z Ojcem Mateuszem. Trudno się mówi.





Komentarze
Krzychu22
| 13:21 wtorek, 29 maja 2012 | linkuj No tak bo nie robili przerzutek...
gizmo201
| 05:27 wtorek, 29 maja 2012 | linkuj Kurde pech to panuje jakiś, jak nie kapeć, to skrzywiona przerzutka. Masakra jakaś, kiedyś to lepsze rzeczy robili...
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa losis
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]