Info
Ten blog rowerowy prowadzi avacs z miasteczka Katowice. Mam przejechane 8052.86 kilometrów w tym 1407.87 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.56 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2014, Marzec7 - 5
- 2014, Luty8 - 21
- 2014, Styczeń9 - 22
- 2013, Czerwiec19 - 12
- 2013, Maj16 - 11
- 2013, Kwiecień11 - 3
- 2013, Marzec2 - 2
- 2012, Październik19 - 33
- 2012, Wrzesień33 - 24
- 2012, Sierpień13 - 19
- 2012, Lipiec18 - 44
- 2012, Czerwiec24 - 58
- 2012, Maj20 - 45
- 2012, Kwiecień9 - 38
- DST 17.78km
- Czas 01:00
- VAVG 17.78km/h
- VMAX 35.00km/h
- Sprzęt Rączy pomykacz
- Aktywność Jazda na rowerze
10. Auć
Sobota, 1 lutego 2014 · dodano: 01.02.2014 | Komentarze 6
Ustawka z Limitem. O 12 pod wieżą TV na Bytkowie. Adam się spóźnia ale się doczekałem i jedziemy razem. Założenie było. Na 3 stawach koło orlenu gleba. I to taka ciekawa. Zjazd z tej małej góreczki i w prawo. Przejazd przez kałużę i wywrotka. Na prawej dłoni brakuje mi ok. 4cm2 skóry. Uderzenie głową o ziemie, kask ratuje mi dupę tzn. głowę. Podwójne pęknięcie przy skroni tak że fragment kasku można wyjąć i pomiętolić w łapie. Zdjęcia będą dostępne jak Limit doda. Są straty w ludziach i sprzęcie. Z 3 stawów Adam profilaktycznie odprowadza mnie do domu i pod garażem się żegnamy ze względu na to że nie chciał wpaść na kawę.
A w domu jak przewidywałem:
-wariat,
-dawca,
-warzywo.
Edit: Link do wpisu Limita gdzie są zdjęcia mojego stygmatu i popękanego kasku
KLIK
Komentarze
"ledwo się trochę cieplej zrobiło i słoneczko zaświeciło to wariaty wyjechały na dwóch kółkach - bezinteresowni dawcy organów" - kiedyś gdzieś coś takiego słyszałem o motocyklistach,
całe szczęście że straty tylko w sprzęcie a otarcia się zaleczą. Zdrówka