Info
Ten blog rowerowy prowadzi avacs z miasteczka Katowice. Mam przejechane 8052.86 kilometrów w tym 1407.87 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.56 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2014, Marzec7 - 5
- 2014, Luty8 - 21
- 2014, Styczeń9 - 22
- 2013, Czerwiec19 - 12
- 2013, Maj16 - 11
- 2013, Kwiecień11 - 3
- 2013, Marzec2 - 2
- 2012, Październik19 - 33
- 2012, Wrzesień33 - 24
- 2012, Sierpień13 - 19
- 2012, Lipiec18 - 44
- 2012, Czerwiec24 - 58
- 2012, Maj20 - 45
- 2012, Kwiecień9 - 38
- DST 38.39km
- Teren 15.00km
- Czas 01:51
- VAVG 20.75km/h
- Sprzęt Rączy pomykacz
- Aktywność Jazda na rowerze
Juwenalia na Ligocie
Środa, 22 maja 2013 · dodano: 22.05.2013 | Komentarze 0
Wybrałem się na Juwenalia na DS na Ligocie. Jadę przez D3S, Brynów (łapie mnie przelotny deszczyk), Ligotę i na akademiki docieram sporo przed czasem. Siadam sobie przy stoliku i siedzę. Po jakimś czasie dosiadają się studenci. Zabawa trwa, pierwszy na scenie występuje Sławomir jakiś tam, laureat festiwalu piosenki skamandryckiej. Potem jakiś zespół nie słuchałem nazwy, skoczyłem do sklepu, potem Zeus ze "swoim przyjacielem, prawie bratem". Ten to się biedaczek na podskakiwał. Nudzę się jednak i jadę do lasu pojeździć. Daleko nie mam w końcu to okolice Stargańca. Wjeżdżam i jadąc jakąś ścieżką trochę klucząc penetrując wąskie ścieżki (ciekawość) wyjeżdżam na Panewnikach. Podpinka za autobus i dojeżdżam za nim prawie do ulicy Medyków. Wracam na koncert. Zeus dalej podskakuje. Koncert Zeusa się kończy i okazuje się że gwiazda wieczoru Sokół i Marysia Starosta się spóźniają. Czekam chwilę na ich przyjazd, doczekałem się. Na scenę wychodzi buc który bez przywitania zaczyna swoją nawijkę. Postanawiam się zebrać. Patrząc dodatkowo na niebo zasunięte ciężkimi chmurami spodziewam się opadów. Jadę do domu wjeżdżam w las na azymut. Częściowo jadę czarnym szlakiem, długi podjazd. Potem czerwonym i ląduje na os. Witosa. Do domu już blisko. Kąpiel i spać.
- DST 16.33km
- Czas 00:45
- VAVG 21.77km/h
- Sprzęt Rączy pomykacz
- Aktywność Jazda na rowerze
żeby nie siedzieć w domu
Wtorek, 21 maja 2013 · dodano: 21.05.2013 | Komentarze 0
- DST 24.04km
- Czas 01:24
- VAVG 17.17km/h
- Sprzęt Rączy pomykacz
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorkowe załatwianie
Wtorek, 21 maja 2013 · dodano: 21.05.2013 | Komentarze 0
Załatwianie różnych spraw na mieście. Biblioteka, zakupy, zapłacenie za riksze i takie tam. W między czasie oglądanie juwenaliowego korowodu studenckiego
- DST 34.63km
- Teren 8.00km
- Czas 01:23
- VAVG 25.03km/h
- VMAX 48.00km/h
- Sprzęt Rączy pomykacz
- Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorne kręcenie
Środa, 15 maja 2013 · dodano: 15.05.2013 | Komentarze 0
Wieczorkiem spontanicznie na rower. Chciałem na Starganiec ale wyszło inaczej. Przez Nikiszowiec na Dolinę 3 Stawów, rolkostradą i dalej koło stadniny aż pod Obi. Potem ulicą Kłodnicką do ul. Panewnickiej i przez Ligotę, Załęską Hałdę i koło kąpieliska Bugla do domu.
- DST 22.58km
- Czas 00:57
- VAVG 23.77km/h
- Sprzęt Rączy pomykacz
- Aktywność Jazda na rowerze
Dolina 3 stawów Grill
Wtorek, 14 maja 2013 · dodano: 15.05.2013 | Komentarze 1
Na Muchowiec na grilla. Po dotarciu na miejsce kurs do Reala po kolejna partia kiełbasy i powrót do domu po zmroku.
Pozdrawiam.
3majcie kciuki. Jutro ustnie angielski.
- DST 4.17km
- Czas 00:13
- VAVG 19.25km/h
- Sprzęt Rączy pomykacz
- Aktywność Jazda na rowerze
wydrukowac prezentacje
Środa, 8 maja 2013 · dodano: 08.05.2013 | Komentarze 0
- DST 44.67km
- Teren 10.00km
- Czas 01:55
- VAVG 23.31km/h
- Sprzęt Rączy pomykacz
- Aktywność Jazda na rowerze
Nowe kółko i testy
Poniedziałek, 6 maja 2013 · dodano: 06.05.2013 | Komentarze 5
Dziś w końcu zmieniłem przednie koło w którym posypała się piasta, a dokładniej bieżnie łożysk. Jakoś to poskręcałem i jeździłem. No ale w końcu to trzeba było zrobić. Koło miało luzy, wibracje z pocharatanych bieżni po amortyzatorze niosły się na ramę. Dziś nadszedł dzień wymiany. Gotówka w dłoń i kółeczko założone. Przy okazji tak jak miałem w planach założyłem na przednie koło większą tarczę hamulcową. 180mm. Były małe problemy. Przykręciłem adapter do góry nogami i tarcza nie mieściła się w zacisk :) ale poradziłem sobie. Jestem wszak dużym chłopcem :). Później w ramach testu i docierania tarczy kursik na Rybaczówkę. Na 3 stawach mijam Tomka. Odpoczynek na miejscu. Powrót tą samą trasą z malutką kąpielą błotną. W ramach nagrody za dobrze spędzony dzień na Staromiejską na lody. Swoją drogą bardzo dobre i polecam. Chwila namysłu i postanawiam odwiedzić babcię. Tak więc kurs na os. Gwiazdy, pogaduchy z dziadkami, kolacyjka. Komisyjne ważenie mojego cielska. W komisji była jedna osoba: JA. 115kg w ubraniach, po kolacji. Biedny Krossik. Co on się musi nadźwigać. Powrót standardowo koło wydziału Prawa i Administracji, pod Rondem i na Mickiewicza. Potem już prosto Gliwicką na Załęże.
Jutro matura. 3majcie kciuki.
Ależ się rozpisałem :O
- DST 7.57km
- Czas 00:19
- VAVG 23.91km/h
- Sprzęt Rączy pomykacz
- Aktywność Jazda na rowerze
Badanie rynku
Sobota, 4 maja 2013 · dodano: 04.05.2013 | Komentarze 0
Na mariacką zobaczyć czy warto wyciągać rikszę z garażu. Wyglądało dobrze. Zapraszam Bikestatowiczów na przejażdżki na rikszy.!!
- DST 21.58km
- Czas 01:06
- VAVG 19.62km/h
- Sprzęt Rączy pomykacz
- Aktywność Jazda na rowerze
wczoraj i dziś
Środa, 1 maja 2013 · dodano: 01.05.2013 | Komentarze 0
- DST 18.52km
- Czas 00:54
- VAVG 20.58km/h
- Sprzęt Rączy pomykacz
- Aktywność Jazda na rowerze
Do rikszy.
Wtorek, 30 kwietnia 2013 · dodano: 30.04.2013 | Komentarze 1
Do guga przygotować riksze na noc. W między czasie kurs do garażu po dużą pompke. Potem do kumpla na paderewe i powrót do domu. Wpadajcie na mariacka wieczorem na przejażdżkę